Akademia Piłkarska AMS - Śląsk Łubniany


Akademia Piłkarska AMS
Akademia Piłkarska AMS Gospodarze
1 : 5
1 2P 5
0 1P 0
Śląsk Łubniany
Śląsk Łubniany Goście

Bramki

Akademia Piłkarska AMS
Akademia Piłkarska AMS
Dobrzeń Wielki
70'
Widzów: Sędziowie: Sebastian Stemplewski
Śląsk Łubniany
Śląsk Łubniany
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Akademia Piłkarska AMS
Akademia Piłkarska AMS
Śląsk Łubniany
Śląsk Łubniany
Brak danych


Skład rezerwowy

Akademia Piłkarska AMS
Akademia Piłkarska AMS
Numer Imię i nazwisko
Hodera Jakub
roster.substituted.change 60'
Filc Tomasz
roster.substituted.change 36'
Prędki Michał
roster.substituted.change 35'
Śląsk Łubniany
Śląsk Łubniany
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Akademia Piłkarska AMS
Akademia Piłkarska AMS
Imię i nazwisko
Sierpiński Mariusz Trener
Mateusz Sierpiński Trener
Śląsk Łubniany
Śląsk Łubniany
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Akademia Piłkarska AMS

Utworzono:

15.10.2016

W sobotę 15 października rozgrywaliśmy swój kolejny mecz w ramach I ligi trampkarzy. Tym razem podejmowaliśmy na własnym stadionie v-ce lidera z Łubnian.

Co możemy powiedzieć o tym meczu? Na pewno nie to, że zagraliśmy dobre spotkanie. Patrząc dzisiaj na grę naszego zespołu i porównując ją do zeszłotygodniowej, można było odnieść wrażenie, że to są dwie zupełnie inne drużyny. Szwankowało nam wszystko, od braku koncentracji aż po wykańczanie stworzonych okazji. Nie przemyślane podania, chaos, oraz brak pomysłu na grę były widoczne dzisiaj gołym okiem. Cóż tu się więcej rozpisywać, zespół z Łubnian wykorzystał naszą słabą dyspozycję w dniu dzisiejszym i podopieczni trenerów Mariusza i Mateusza Sierpińskich musieli przyjąć na klatę (wraz z nami trenerami) gorycz porażki na własnym stadionie i to aż 5-1. Jest to nasza druga porażka w lidze, więc nie ma co się załamywać chłopcy, już w środę ważne spotkanie derbowe z Victorią Chróścice i w tym spotkaniu będziemy musieli pokazać kawałek dobrej piłki nożnej, na co nas przecież stać! Tak więc Keep ya head up (głowa do góry!) i już koncentrujemy się nad najbliższym spotkaniem

Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Kacper Indyk strzałem zza pola karnego.

Autor: Mateusz Sierpiński

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości